Archiwum 26 lipca 2002


lip 26 2002 odp. na komentarze
Komentarze: 0

poranny sex jest najlepszy... ale jesli goni cie czas i masz tylko 20 min... no to niestety to juz jest wyscig z czasem... no i 20 min to troche malo.. nieraz juz tak robilismy i pozniej opiernicz w pracy za spoznienie godzinne

co do monotonii... no to staram sie jak moge urozmaicac.. ona tez... ale 50 % moich pomyslow jest odrzucanych... chyba za duzo filmow "przyrodniczych" :) w zasadzie przyznaje bez bicia ze pomysly w zasadzie dotycza mnie... i mojej przyjemnosci.... zreszta chyba sie czepiam... nigdy nie bylo mi tak dobrze w lozku jak z S. nawet EX jej do piet nie siega...nie liczac innych..... mam widocznie zbyt wybujala wyobraznie.... no coz... jestem z pod blizniat a my tak mamy :)

joshua : :
lip 26 2002 sex poranny+wieczorny
Komentarze: 4

1 sprawa

dzis rano budze sie.... po calych 5 godzinach snu (tak juz od 2 tygodni) ... reka S. zaczyna bladzic po moim ciele... patrze na zegarek... kurcze.. nie zdazymy.... mowie "nie zdazymy kwiatuszku".... S. odwraca sie plecami z obrazona mina... wg mnie niesprawiedliwie... rozumiem w niedziele... w sobote... nie lubie kochac sie spogladajac na zegarek.... wiec wole nie zaczynac jesli mam nie skonczyc.... caly dzien pozniej nie mozna myslec o niczym innym....

2 sprawa

wieczor.. wykapany i pachnacy klade sie do lozka... za chwile przychodzi S. ... i zaczynamy.... po chwili dialog:

ja : a moze tak sprobujemy?

S. : tak nie lubie

ja: no to moze tak ?

S. : tak tez nielubie

ja: no to moze skoncze w ten sposob ? (oczywiscie moge skonczyc dopiero jak S. ma przynajmniej 2 orgazmy)

S. : no co ty .. absolutnie nie...

ja: no to moze tak... bardzo to lubie..

S. : ale ja nie lubie...skoncz tak i tak...

ja: ale tak to my codziennie.... moze jakas mila odmiana

S. : a ja lubie wlasnie tak jak codziennie..

final jest taki ze jestem juz zly i jest mi obojetne jak to bedzie.... a moglem nie pytac sie.. tylko poprostu zrobic co chce... ale ryzykuje fochem na 2 dni....:( co za zycie.... i tak pozniej slysze ze ciagle jest po mojemu..... ehhhhhhhhhhhhh

joshua : :